Walczyk - na pozór nieufny, okazał się wspaniałym, oddanym, na cito potrzebującym miłości psiakiem. To staruszek, w wieku około 14 lat. Drugi z bohaterów ,, Przygód Wesołego Rakarza". Czy się zgubił, czy został porzucony jak zbędny śmieć tego nie wiemy. Jedno wiemy na pewno, że ostatnie tygodnie to tułaczka i głód. Przestraszony, wychudzony szwędał się od gospodarstwa do gospodarstwa. Pewnie nie raz przegoniony. Na szczęście znalazła się dobra dusza z okolicznej miejscowości i zawiadomiła odpowiednie służby. Walczyk, dziś jest bezpieczny i nawet szybko nabrał zaufania do nas. Ale to nie wszystko. Walczyk słabo słyszy i słabo widzi. Nic już na to nie poradzimy. Możemy tylko obdarzyć Walczyka czułością i miłością, aby w ostatnich latach, może miesiącach jego życia poczuł się bezpiecznie. Zapraszamy!